Operatorzy pocztowi zmieniają ceny listów w całej Europie

Zmiany cen listów to jeden z głównych sposobów radzenia sobie ze zjawiskiem e-substytucji przez europejskich operatorów pocztowych. W ciągu ostatnich trzech lat Cypr, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Holandia, Malta i Słowenia podniosły o ponad 20% ceny listów priorytetowych. Mniejsze i większe podwyżki dotyczyły wszystkich kategorii przesyłek w większości krajów UE.

Na całym świecie zmniejsza się liczba dostarczanej korespondencji. W latach 2010 - 2014 globalny spadek wolumenu przesyłek wynosił 2,6%. Europejskimi rekordzistami pod tym względem są Bułgaria i Dania, liczba listów w tych krajach spadła o ok. 40% na przestrzeni lat 2004 - 2011. W Polsce w 2015 r. liczba listów zmniejszyła się o ok. 10% względem roku poprzedniego. Prognozy wskazują, że proces ten będzie zachodził z podobną dynamiką w kolejnych latach.

Znaczki w Danii i Norwegii najdroższe

W latach 2013 - 2015 18 operatorów wyznaczonych z państw Unii Europejskiej podniosło ceny przesyłek listowych. Dodatkowo 1 stycznia 2016 kolejne zmiany cenników wprowadziło kilka największych poczt europejskich: Correos z Hiszpanii, BPost z Belgii, Post Danmark z Danii, PostNL z Holandii, Deutsche Post z Niemiec. Ponadto Royal Mail Group zapowiedziało podniesienie cen listów w Wielkiej Brytanii od 29 marca 2016 r. Zapewnienie stabilności świadczenia usługi powszechnej, utrzymanie jakości doręczeń, modernizacja infrastruktury, rosnące koszty pracy i inflacja - to najczęstsze przyczyny podnoszenia cen, wymieniane przez europejskich operatorów pocztowych.

Wysłanie listu ekonomicznego ważącego poniżej 350 g kosztuje w Polsce 2 zł, to jedna z najniższych cen nominalnych w Europie. Przed podwyżką cen znaczków z 1 marca 2016 r. Polska znajdowała się w grupie państw, takich jak Szwajcaria czy Chorwacja, gdzie stawki pocztowe, po uwzględnieniu korekty inflacji, mającej realny wpływ na nominalną cenę znaczka, wykazywały tendencję spadkową. Porównanie cen znaczków pocztowych dla standardowego listu w odniesieniu do krajów UE oraz Finlandii, Islandii i Szwajcarii wykazuje, że najwyższa cena znaczka jest w Danii i Norwegii. Natomiast ceny Poczty Polskiej klasyfikują Polskę na miejscu 20., w otoczeniu takich krajów jak Łotwa, Estonia czy Portugalia. Za najtańszy list w Wielkiej Brytanii zapłacimy 0,55 GBP, czyli 3,09 zł; we Włoszech 0,95 €, czyli 4, 11 zł, a w Niemczech 0,70 €, co jest równe 3,03 zł.

Jak operatorzy pocztowi rekompensują spadki wolumenu listów?

Na poziomie krajowym i europejskim pojawiają się próby przedefiniowania pocztowej usługi powszechnej, tak aby ustawowy obowiązek taniego i regularnego dostarczania korespondencji przez operatora wyznaczonego obejmował jak najmniej typów przesyłek. Wyłączenie z usługi powszechnej części listów, np. przesyłek nadawców masowych, pozwoliłoby na oferowanie ich dostawy na innych zasadach, ustalonych na podstawie rachunku ekonomicznego. Niektóre poczty szukają też oszczędności wydłużając czas doręczania listów, co dzieje się np. we Francji, inne zmniejszają częstotliwości dostarczania korespondencji z 5 do 3 dni na wybranych obszarach. W części krajów poczty były lub nadal są dofinansowywane przez państwo. Rząd Wielkiej Brytanii wydzielił do odrębnej spółki infrastrukturę pocztową i w 2010 r. przyznał jej dotację na okres pięciu lat w wysokości 1,34 mld. funtów. Poczta francuska w latach 2008-2012 otrzymała 1,9 mld euro, a poczta włoska 1.05 mld EUR na lata 2016-2019 - w ramach dofinansowania nierentownych doręczeń.


dostarczył infoWire.pl